Kategoria: Polityka

Pochodzący z Kolorado, który wstąpił do Amherst z klasą 1918, GARDNER JACKSON rozpoczął, jak to nazywa, swoją burzliwą karierę po wyjściu z armii podczas pierwszej wojny światowej jako sprzedawca obligacji. Potem przyszła kolej na pracę w gazetach w Denver, Bostonie i Waszyngtonie oraz jego namiętną obronę Sacco i Vanzettiego. Pan Jackson był zastępcą radcy prawnego ds. konsumentów w AAA (1933-1935); przedstawiciel Waszyngtonu w Związku Rolników Południowych Najemców (1935-1936); przedstawiciel ustawodawczy Johna L. Lewisa (1936-1940); specjalny asystent sekretarza i podsekretarza rolnictwa (1941-1942); współorganizator Food for Freedom, Inc. (1943-1944); asystent prezesa i zarządu Krajowego Związku Rolników (1945-1947).

Amerykańscy politycy są teraz chętni do wyrzeczenia się nieudanego systemu sądownictwa karnego, który pozostawił Stany Zjednoczone z największą osadzoną populacją na świecie. Ale nie udało im się rozliczyć z historią. Pięćdziesiąt lat po tym, jak raport Daniela Patricka Moynihana The Negro Family tragicznie pomogła w stworzeniu tego systemu, nadszedł czas, aby odzyskać jego pierwotną intencję.

Historycy mają tendencję do oceniania JFK jako dobrego prezydenta, a nie wielkiego. Ale Amerykanie konsekwentnie przyznają mu najwyższą ocenę aprobaty spośród wszystkich prezydentów od czasu Franklina D. Roosevelta. Czemu?

Mitch McConnell to mistrz manipulacji i strateg — nieopisany architekt odrodzenia republikanów. Teraz, gdy jego nieustępliwa taktyka przyniosła zwycięstwo jego partii, jest gotów obalić prezydenta i zdobyć pożądaną przez niego większość w Senacie – jeśli uda mu się odeprzeć Tea Party i utrzymać swój własny klub.

Nazywana 20 lat temu Partią Tatusiów, GOP nagle staje przed wyzwaniem od środka przez falę konserwatywnych kobiet, od Sarah Palin i jej mamy grizzlies po Michele Bachmann i przywódców Tea Party. Jako Indianka, Nikki Haley przełamała dwie bariery, aby zostać gubernatorem Karoliny Południowej. Czy jej ciężko wywalczone zwycięstwo nad starym dobrym establishmentem stanu było szczęśliwym trafem, czy oznaką fundamentalnej zmiany w Partii Republikańskiej?

Roy Moore, Sędzia Dziesięciu Przykazań, wyruszył w odyseję, która zabierze go i jego kontrowersyjny pomnik daleko poza jego rodzinny stan Alabama. Chce, by Partia Republikańska się pokłoniła.

Tegoroczna kampania prezydencka już zapowiada się jeszcze bardziej negatywna niż poprzednia. To nie przypadek. Nasz korespondent przygląda się światu badań opozycji – zaktualizowanej wersji „brudnych sztuczek”

Dorastałem w kochającym broń mieście w Alabamie. Sklep mojego dziadka sprzedaje broń palną. Ale dopiero po tym, jak zostałem postrzelony, zacząłem rozumieć skomplikowane relacje Ameryki z bronią.